,,Interesy" szefostwa ( celowo w cudzysłowie) nie stanowią podstawy do uchylenia orzeczeń wydanych przez sądy, a już tym bardziej w żaden sposób nie uprawniają organów egzekucyjnych do zaprzestania realizowania ustawowych obowiązków do jakich komornik sądowy został przez ustawodawcę powołany. Dlatego Twój wpis należy traktować w kategoriach populizmu i nic nie znaczącego głosu. I raz jeszcze powtórzę - długi się ODDAJE. A na jakiej podstawie mieliby nie egzekwować?? Jakiś sąd wydał tytuł na rzecz tego wierzyciela. To raz, a dwa: zobowiązania się reguluje, długi spłaca - a nie kombinowanie pod tytułem: przedawnienie. Wziąłeś I tak się wkopujecie w bagno niestety kłamstwa się nie opłacają kiedyś wyjdą na jaw ,ale trzeba być szczerym wobec narodu nie ukrywać oszustw ,kłamstw bo wy jesteście wizerunkiem kraju ,ale nie uczciwością i nie sprawiedliwością tracicie coraz większe zaufanie prze naród i świat ,28 lat budowy kraju na nie uczciwości i nie sprawiedliwości ciągłych kłamstw i oszustw wychodzi po lat ,a krzyczycie ciągle o uczciwym kraju o sprawiedliwym ,ale nie z waszej strony zdobyci już nie sławę w oczach narodu i świata,za dużo jest w partii złych ludzi ,a wy zamiast pozbywać się zgniłych jabłek to je chronicie ,a zgnilizna się rozprzestrzenia ,a wy stracicie zaufanie w narodzie ,za rok wybory nie obiecujcie ludziom gruszek na wierzbie ,bo będą to słowa nic nie znaczące w waszych ustach ,narodowi potrzebna jest uczciwa i dobrze płatna praca ,aby mogli żyć godnie ,bo jak do teraz to tylko elita polityczna sobie uwija gniazda bogacąc się kosztem własnego narodu ,stwórzcie wreszcie uczciwy kraj gdzie wszystkich traktuje się jednakowo ,a nie podzieliliście naród na bogatych i biednych bogatemu wszystko biednemu nic ,tylko z biednych żyjecie bo bogaty nie da wam się wydoić z kasy. Ciekwostką tego jest fakt że dłużnicy którzy mieli podpisane ugody w trybie natychmiastowym zjieniano fundusze sekurytyzacyjne. Ludzie nie otrzymali nawet aneksów do umów. Kiedy wpłacali pieniądze okazywało się że nie mogły być poprawnie księgowane. Teraz Ci ludzie mają na szybko cedowane wierzytelności gdzieś dalej oczywiście z odsetkami. Nikt o tym nie mówi ale to kolejna rzecz która powinna ujrzeć śaiatło dzienne Zdawać by się mogło że na Giełdę wchodzi spółka po dogłębnym wiarygodnym przepychanie kanalizacji audycie a okazuje się że może wejść spółka która liczy wynik finansowy metodą sufit - podłoga dzielone na pół. Ja się zastanawiam jak można pokazywać publicznie wyniki, które są od początku do końca wymyślone? Wniosek z tego jest taki, że każdy zarząd w każdej spółce może coś takiego wyprodukować i naciągać udziałowców i obligatariuszy 30 lat ci się gdzieś zagubiło kolego. Gadasz o jakichś starych ramotach, które obchodzą tylko pierników od Maciarewicza.
Jak Czarnecki sprzedawał GB, to była to zwykła, niezbyt duża firma windykacyjna, jakich są dziesiątki na rynku. Balon zrobił z tego Abris na spółkę z Konradem K. Za panem C. nie przepadam, ale GB to akurat nie na jego cmentarzu leży. Konsultingowa prezentacja gdzie że widać ładne formatowanie slajdów ważniejsze dla korpogłów niż faktyczny biznes. Ludzie w biznesie przeważnie są kiepscy w Powerpoincie bo nie mają 1) czasu ani 2) ochoty na takie pierdoły. Tu mamy magików prezenracji więc jest jak jest. To ja się pytam gdzie w tym czasie był KNF i dlaczego nie reagował. Skoro zarząd miał tą wiedzę to tym bardziej musi o tym wiedzieć audytor który bada księgi, http://naprawa-kanalizacji.pl to przecież specjaliści, eksperci od czytania bilansu, od wyłapywania dziwnych operacji. Jaka jest odpowiedzialność audytora za pozytywną opinię na podstawie której getback wszedł na giełdę? Czy prokurator generalny nie powinien wystąpić w imieniu 10 tys Polaków z pozwem przeciw instytucjom odpowiedzialnym za to że getback znalazł się na GPW? Kiedy w końcu komisja śledcza i wyjaśnienie wszystkich Wrocławskich powiązań?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz