sobota, 3 maja 2014

teza

Pożyjemy zobaczymy, jak to mówią. Główną zasadą, którą głosi JKM to zasada, że każdy jest kowalem swojego losu oraz chcącemu nie dzieje się krzywda. W tym zasadniczo zamyka się wszystko. A co teraz mamy? Państwo, które chce naszego dobra, a nam zostało go już tak niewiele. Skomplikowaliście proste zasady przepływu pieniędza, próbując nim za wszelką cenę sterować jak to socjaliści, powołując niezliczone urzędy od robienia ludziom dobrze, zamiast te pieniądze zostawić obywatelom. Czy Wy rozumiecie, że państwo ma tyle pięniędzy ile zabierze społeczeństwu? JKM chce, żeby każdy człowiek decydował o większości swoich pieniędzy, niewielką część oddawał na zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego oraz obrony granic. A teraz przeszło 80% zarobionych przez siebie pięniędzy oddajemy na zmarnowanie, To Tusk z nimi, uszczęśliwił Polaków e-sądami legalizującymi bezprawne ściąganiem przedawnionych długo i pozwala sędziom bezkarnie skazywać innych ludzi niż na akcie oskarżenia.
To dobry premier Tusk z nimi, pozwala na bezkarne machlojki komorników i oskarżycieli z adresami osób oskarżonych tak by nie mogły się bronic, oraz kradzieże pieniędzy z kont osób, które nie miały nic do czynienia z e-sądem. To Tusk i oni pozwalają prokuratorom na bezkarne gnojenie niewinnych Polaków aresztami wydobywczymi (ich szef potrafi nawet łamać swoje własne zarządzenia). Urzędom Skarbowym na niszczenie firm i tworzenie bezrobotnych w celu otrzymania premii przez urzędników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz